„Fajna zdobycz i fajnie jest mieć takie coś”

– usłyszeli policjanci od osób, które spacerowały w nocy z kołem ratunkowym. Na widok patrolu koło wyrzucili na trawę. Być może nie zdawali sobie sprawy z tego, że to nie element dekoracyjny toruńskiego nabrzeża Wisły, ale przedmiot służący do ratowania życia. I zdecydowanie lepiej będzie, gdy pozostanie nad wodą, a nie w domu. Teraz dwóch młodych mężczyzn czekają kłopoty. W ich sprawie policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu. Koło ratunkowe wróciło na swoje miejsce, by dalej służyć mieszkańcom

To tylko możliwy scenariusz wydarzenia - Wy bądzcie mądrzejsi bo koła ratunkowe, które znajdują się na toruńskim nadbrzeżu Wisły naprawdę ratują życie i to może właśnie Tobie ten ratunek będzie kiedyś potrzebny.
Tymczasem jak informuje nas Marek Popek z toruńskiego WOPR-u coraz częściej zdarzają się niebezpieczne i głupie zabawy - wyciąganie kół ratunkowych ze skrzyń w których się znajdują, plątanie lin itp.

Pamiętajmy - koła ratunkowego się nie niszczy, bo może komuś uratować życie. A jeśli już trzeba je rzucić to nie na trawę, tylko do wody.
Comments